Watykański chlebek szczęścia

"Aby chleb z Watykanu się udał, należy przestrzegać zasad. Nie lubi metalu, należy mieszać plastikową lub drewnianą łyżką. Przechowywać w temperaturze pokojowej. Pojemnik przykryć lnianą ściereczką.

Poniedziałek: chleb (zaczyn) wlewamy do miski, dodajemy 250 g cukru i przykrywamy ściereczką. Nie mieszamy.

Wtorek: wlewamy 250 ml letniego mleka - nie mieszamy.

Środa: dodajemy 250 g mąki - nie mieszamy.

Czwartek: mieszamy rano, w południe i na wieczór.

Piątek: dodajemy 250 g cukru, nie mieszamy.

Sobota: mieszamy drewnianą łyżką, ciasto rozdzielamy na 4 części, z tego 3 części rozdajemy dobrym ludziom na szczęście - najpóźniej w poniedziałek.

Niedziela: do czwartej części dodajemy 0,5 szklanki oleju, 250 g mąki, 3 całe jajka, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, pół łyżeczki soli, cukier waniliowy, trochę cynamonu i starte 0,5 kostki czekolady. Pieczemy w temp. 180*C przez 45 minut.

Chleb pochodzi z Watykanu, przynosi szczęście rodzinie. Chleb piecze się raz w życiu i spełnia życzenia. Oddając pozostałe części podaje się przepis.

Przed jedzeniem pomyśl życzenie."

Jeżeli nikt z waszych znajomych jeszcze nie piekł chlebka szczęścia, ale chcecie zacząć ten pyszny zwyczaj, zróbcie zaczyn samemu. Ja miałam gotowy, ale próbujcie i podzielcie się swoimi wrażeniami.

Składniki:

• 1/3 szklanki mleka
• 1/3 szklanki mąki
• 1/3 szklanki cukru

Wykonanie:

Wszystko mieszamy i odstawiamy na 3 dni w temperaturze pokojowej.

Smacznego i dużo szczęścia!